poniedziałek, 20 stycznia 2014

EPIZOD "5" - TRUDNA DROGA cz. 3

PRÓBa
- Co? No takich głupot to jeszcze nie słyszałam! - oburzyłam się
- Teraz to dopiero zauważyłam. Czemu mi nie powiedziałaś? - spytała Stami
-Ale co?
-No, że się zabujałaś! I chyba wiem...
- U licha Stami! Przestań! - wrzasnęłam - Co cię to obchodzi, co się dzieje w moim życiu?! Nie jesteś moją przyjaciółką, żebym mówiła ci wszystko!
Zamilknęłyśmy. Stamina patrzyła się na mnie nawet nie mrugając. 
=STAMINA=
Słowa Kim bardzo mnie zabolały... Spojrzałam jej w oczy i... zobaczyłam nienawiść... Otworzyłam usta, by coś powiedzieć, jednak gdy zaczęły łzy napływać mi do oczu odwróciłam się i odeszłam. Chód, zmienił się w bieg. Nie wiem, kiedy dobiegłam do parku. Zwolniłam. Naprawdę polubiłam Kim, ale chyba nie widziałam wcześniej na oczy... Usłyszałam szlochanie. Gdy odgarnęłam krzaki, zobaczyłam siedzącą na trawie Mike.
- Cześć - powiedziałam, jednak nie usłyszałam odpowiedzi.
Powtórzyłam. I jeszcze raz, aż wkońcu dziewczyna powiedziała:
- Dlaczego?...
- Posłuchaj mnie. Między mną, a Jerrym, nigdy nic nie było, nie ma i nie będzie.

EPIZOD "5" - TRUDNA DROGA cz. 3

n
- Co? No takich głupot to jeszcze nie słyszałam! - oburzyłam się
- Teraz to dopiero zauważyłam. Czemu mi nie powiedziałaś? - spytała Stami
-Ale co?
-No, że się zabujałaś! I chyba wiem...
- U licha Stami! Przestań! - wrzasnęłam - Co cię to obchodzi, co się dzieje w moim życiu?! Nie jesteś moją przyjaciółką, żebym mówiła ci wszystko!
Zamilknęłyśmy. Stamina patrzyła się na mnie nawet nie mrugając. 
=STAMINA=
Słowa Kim bardzo mnie zabolały... Spojrzałam jej w oczy i... zobaczyłam nienawiść... Otworzyłam usta, by coś powiedzieć, jednak gdy zaczęły łzy napływać mi do oczu odwróciłam się i odeszłam. Chód, zmienił się w bieg. Nie wiem, kiedy dobiegłam do parku. Zwolniłam. Naprawdę polubiłam Kim, ale chyba nie widziałam wcześniej na oczy... Usłyszałam szlochanie. Gdy odgarnęłam krzaki, zobaczyłam siedzącą na trawie Mike.
- Cześć - powiedziałam, jednak nie usłyszałam odpowiedzi.
Powtórzyłam. I jeszcze raz, aż wkońcu dziewczyna powiedziała:
- Dlaczego?...
- Posłuchaj mnie. Między mną, a Jerrym, nigdy nic nie było, nie ma i nie będzie.

piątek, 17 stycznia 2014

EPIZOD "4" - TRUDNA DROGA cz.2



- Mika! Mika! - Jerry biegł za dziewczyną przez park - Stój, proszę!
Nagle Mika gwałtownie się odwróciła. Oczy miała mokre od łez, a po policzkach spływał jej tusz do rzęs.
- Czego chcesz? - zapytała nerwowo
- J-jja chciałem cię przeprosić - wykrztusił Jerry
- Ciekawe co działo się wcześniej?!
- Nic! Naprawdę!
- Jasne... Oczy jak anioł...
Po tych słowach dziewczyna rzuciła chłopakowi mordercze spojrzenie, i odbiegła. Jerry gonił ją przez chwilę, jednak zaraz opadł na najbliższą ławkę, po czym zsunął się na trawę.
- Co ja zrobiłem... - westchnął
*****
|=na zakupach=|
=KIM=
- Patrz jaka śliczna! - pokazałam Stami różową sukienkę z trenem
- Do ciebie bardziej pasuje ta ciemniejsza, z cekinami - odpowiedziała - która była w tamtym sklepie...
- Już sama nie wiem... -odwiesiłam sukienkę na wieszak - To nie ma sensu... 
- Ale o czym ty mówisz?
- No, o tym wszystkim... - westchnęłam
Usiadłam na ławeczce niedaleko. 
-AHA!- wykrzyknęła Stamina - Już wiem! Zakochałaś się!


____________________________________________________________
Przepraszam, że tak długo to trwało, nie mogłam pisać, bo... długa historia... nie miałam na jakiś czas rąk..
Ale sory, teraz rozdziały będą częściej ;) 
Buźka!